Mydlarnia Cztery Szpaki

Opis:

Traktowanie maseczek do twarzy jako jednej z tych „dodatkowych” przyjemności podczas wieczornej sesji w SPA jest jak najbardziej okej, ale tak naprawdę dopiero włączenie ich do regularnego programu pielęgnacji pozwoli formułom wybrzmieć w pełni i pokazać co tak naprawdę potrafią. A maseczka Czarny Bez i Malwa potrafi wiele.  Po pierwsze - produkt opiera się na zaawansowanych składnikach nawilżających, które dogłębnie odżywiają skórę. To między innymi skwalan, laurynian izoamylu (naturalny analog silikonu), ekstrakt z malwy, trehaloza i hydrolizowane proteiny roślinne - biorą na siebie zatrzymanie wilgoci i ograniczenie przeznaskórkowej utraty wody. A dobrze nawilżona skóra to klucz w redukcji widoczności zmarszczek - wilgoć działa jak naturalny wypełniacz, co pomaga w utrzymaniu młodzieńczego wyglądu. Masło mango i olej z czarnego bzu dorzucają tak bardzo potrzebną każdej buzi regenerację. Pozbycie się uczucia suchości oraz odzyskanie miękkości i elastyczności brzmi dobrze, co nie?  W parze z nawilżeniem idzie wygładzenie. Dzięki unikalnej kombinacji składników aktywnych maseczka ujednolica koloryt skóry, a także realnie i widocznie wygładza drobne linie i zmarszczki. Wow. Macerat z acmelli pełni funkcję naturalnego botoksu, analog gliceryny zwiększa wydzielanie kwasu hialuronowego, czego rezultatem jest bardziej miękka i gładsza skóra w ciągu 28 dni, a ekstrakt Kappaphycus Alvarezii i ekstrakt z owoców Caesalpinia Spinosa wykazują działanie przeciwstarzeniowe i liftingujące. Dodatkowo ekstrakty tworzą na twarzy cienki, nieokluzyjny, elastyczny film ochronny, przypominający „drugą skórę”.  Aplikacja maseczki to czysta przyjemność - przywiązanie dużej wagi do sensoryki produktu sprawiło, że jest on jedwabisty i miły w dotyku. Po prostu - chce się smarować :) Również ze względu na delikatny, słodki zapach szałwii, pomarańczy i olejku ylang-ylang. Maska wylądowała w aluminiowej tubce, dzięki czemu dozowanie kosmetyku jest dziecinnie proste, a także higieniczne. Wyciskasz tyle, ile potrzebujesz.  Na podstawie przeprowadzonych badań aparaturowych stwierdzono, że maseczka wygładzająca Czarny Bez i Malwa stosowana regularnie przez okres 4 tygodni: o zwiększa poziom nawilżenia skóry średnio w grupie o 18% wśród 100% badanych;  o zwiększa elastyczność skóry średnio w grupie o 5%; o ujędrnia skórę/ zwiększa jędrność skóry średnio w grupie o 7% wśród 100% badanych; o zmniejsza parowanie wody z naskórka, obniża parametr TEWL średnio w grupie o 16% i tym samym wzmacnia barierę hydro-lipidową skóry; o zwiększa gładkość skóry średnio w grupie o 21% wśród 100% badanych; o zmniejsza długość zmarszczek średnio w grupie o 7%; o spłyca zmarszczki/zmniejsza głębokość zmarszczek średnio w grupie o 14% wśród 100% badanych; o przyczynia się tym samym do poprawy kondycji skóry oraz jej wyglądu; o wykazuje dobre własności pielęgnacyjne.
Traktowanie maseczek do twarzy jako jednej z tych „dodatkowych” przyjemności podczas wieczornej sesji w SPA jest jak najbardziej okej, ale tak naprawdę dopiero włączenie ich do regularnego programu pielęgnacji pozwoli formułom wybrzmieć w pełni i pokazać co tak naprawdę potrafią. A maseczka Czarny Bez i Malwa potrafi wiele.  Po pierwsze - produkt opiera się na zaawansowanych składnikach nawilżających, które dogłębnie odżywiają skórę. To między innymi skwalan, laurynian izoamylu (naturalny analog silikonu), ekstrakt z malwy, trehaloza i hydrolizowane proteiny roślinne - biorą na siebie zatrzymanie wilgoci i ograniczenie przeznaskórkowej utraty wody. A dobrze nawilżona skóra to klucz w redukcji widoczności zmarszczek - wilgoć działa jak naturalny wypełniacz, co pomaga w utrzymaniu młodzieńczego wyglądu. Masło mango i olej z czarnego bzu dorzucają tak bardzo potrzebną każdej buzi regenerację. Pozbycie się uczucia suchości oraz odzyskanie miękkości i elastyczności brzmi dobrze, co nie?  W parze z nawilżeniem idzie wygładzenie. Dzięki unikalnej kombinacji składników aktywnych maseczka ujednolica koloryt skóry, a także realnie i widocznie wygładza drobne linie i zmarszczki. Wow. Macerat z acmelli pełni funkcję naturalnego botoksu, analog gliceryny zwiększa wydzielanie kwasu hialuronowego, czego rezultatem jest bardziej miękka i gładsza skóra w ciągu 28 dni, a ekstrakt Kappaphycus Alvarezii i ekstrakt z owoców Caesalpinia Spinosa wykazują działanie przeciwstarzeniowe i liftingujące. Dodatkowo ekstrakty tworzą na twarzy cienki, nieokluzyjny, elastyczny film ochronny, przypominający „drugą skórę”.  Aplikacja maseczki to czysta przyjemność - przywiązanie dużej wagi do sensoryki produktu sprawiło, że jest on jedwabisty i miły w dotyku. Po prostu - chce się smarować :) Również ze względu na delikatny, słodki zapach szałwii, pomarańczy i olejku ylang-ylang. Maska wylądowała w aluminiowej tubce, dzięki czemu dozowanie kosmetyku jest dziecinnie proste, a także higieniczne. Wyciskasz tyle, ile potrzebujesz.  Na podstawie przeprowadzonych badań aparaturowych stwierdzono, że maseczka wygładzająca Czarny Bez i Malwa stosowana regularnie przez okres 4 tygodni: o zwiększa poziom nawilżenia skóry średnio w grupie o 18% wśród 100% badanych;  o zwiększa elastyczność skóry średnio w grupie o 5%; o ujędrnia skórę/ zwiększa jędrność skóry średnio w grupie o 7% wśród 100% badanych; o zmniejsza parowanie wody z naskórka, obniża parametr TEWL średnio w grupie o 16% i tym samym wzmacnia barierę hydro-lipidową skóry; o zwiększa gładkość skóry średnio w grupie o 21% wśród 100% badanych; o zmniejsza długość zmarszczek średnio w grupie o 7%; o spłyca zmarszczki/zmniejsza głębokość zmarszczek średnio w grupie o 14% wśród 100% badanych; o przyczynia się tym samym do poprawy kondycji skóry oraz jej wyglądu; o wykazuje dobre własności pielęgnacyjne.

---

Parametry:

SKU	000000000000488603